Metamorfoza małego drewnianego biurka
- Ewa Wójcik
- 4 maj 2022
- 3 minut(y) czytania
Ta historia rozpoczęła się jeszcze przed wojną...
Nie piszę tu o II Wojnie Światowej, tylko o tej , która przewróciła naszą obecną rzeczywistość do góry nogami, pokazując jaki okrutny jest człowiek. Wojna w Ukrainie.
A przed wojną najpilniejszym tematem był Covid 19.(#covid19 , #kwarantanna #domowebiuro)
Powracające kwarantanny kolejnych osób w rodzinie, powodowały sytuację, kiedy w każdym pokoju trwał jakiś wirtualny meeting. Na dłuższą metę sytuacja nie do zniesienia!
Oczywiście na pierwszy plan wysunęły się kwestie sprzętowe, ilość komputerów i co za tym idzie miejsca pod te stanowiska pracy.
Pilnie potrzebowałam małego gabarytem stanowiska pracy
Jako covidowy domowy kucharz, informatyk , osoba sprzątająca i ogólnie zatrudniona w domu na wielu etatach osoba-kameleon, miałam za zadanie odnaleźć się w tej przestrzeni ze swoimi potrzebami. Każdy z nas przecież musi się gdzieś móc podziać. Fizjologiczne jest czasem zwinięcie w kłębek i zanurzenie w myślach tam, gdzie nikt nam nie przeszkadza.
A więc zaczęłam przeszukiwać Internet w poszukiwaniu ratunku i na jednym ze znanych portali (#allegro, #starebiurka #drewnianebiurka) upolowałam maleńkie biurko.
Jakby stworzone do mojej ograniczonej przestrzennie sypialni.
Wiem wiem , nie powinno się przenosić pracy w miejsce wypoczynku, ale w tym przypadku chodziło o awaryjny tryb , a nie pracę długoterminową.
Biurko musiało być małe, ale za to poręczne. Niestety, albo s t e t y przyjechało w kolorze smutnego brązu , a nawet irytującego melanżu kojarzącego się ze starymi lamperiami na klatkach schodowych.

Od tego momentu rozpoczęła się transformacja tego starego mebla, w coś równie starego, ale zdecydowanie ładniejszego
Ulokowałam się na zewnątrz. Każdy z Was musi niestety założyć , że przy renowacji drewnianych powierzchni kurzy się dosyć sporo. Warto więc zatroszczyć się również o własne zdrowie i zaopatrzyć się w ochronne maski na nos i usta ( ja użyłam takiej 3-warstwowa maska na twarz N95, zatwierdzone przez FDA jednorazowe chirurgiczne maski na twarz Niosh Ochrona przed kurzem (disposable-surgicalmasks.com) oraz okulary chroniące nas przed wpadającym pyłem ( ja użyłam takich Okulary ochronne BHP, LahtiPro - GardenWorld - sklep ogrodniczy )
Ten etap jest bardzo żmudny i trzeba się mocno motywować, aby dotrwać do końca. Ja nie raz nie dwa przechodziłam lekkie załamania nerwowe, ale po krótkiej przerwie wracałam ochoczo do pracy.
Blat górny ( to biurko ma dwa blaty !!!!) postanowiłam odczyścić i wyszczotkować przy użyciu sprzętów Bosch ( #bosch ) szlifierki oraz wiertarki z nakładkami drucianymi. Miało to być preludium do fugi jaką było malowanie blatu transparentnym olejo-woskiem z firmy Osmo ( #osmo ).
Całą resztę natomiast odtłuściłam i pomalowałam farbami kredowymi od Annie Sloan ( #chalkpaint , #anniesloanpolska ). Wybrałam kolor Paris Grey oraz Graphit. Postanowiłam zrobić efekt Ombre, czyli z góry biurko miało być w kolorze jasnoszarym , i ściemniać się ku dołowi.

Szuflada w karo
Szufladę pomalowałam kolorem Graphit tak, aby odznaczała się na tle jasnej góry. Dodałam również wzorek w Karo w kolorze Paris Grey uzyskany dzięki szablonowi z #DecoArt - Americana Decor.


Wzorek karo pojawił się również jako dekor dna szuflady - spodobał mi się ten szablon. Jest taki jakby nierówny i odrapany ,ale w tym tkwi jego urok. Nie wszystko musi być idealne, żeby było piękne. Szuflada jest dość płytka, ale najważniejszy mój ulubiony kalendarz od #paperblanks oraz komputer się tam mieszczą!

Cieszę się, że dzięki sytuacji Covidowej zmotywowałam się do kupna tego cudeńka. Wpasowało się idealnie w jasną przestrzeń sypialni i dopełniło jej niepowtarzalny urok.
Aż dziw bierze, jak sobie uświadomię że był taki czas, gdy jego tu zwyczajnie ... nie było.
Powyżej na zdjęciach widzicie efekt przed malowaniem , kiedy wstawiłam mebel w docelowe miejsce oraz finalny efekt z efektem ombre.
Mam nadzieję, że macie podobne zdanie do mojego, że warto było potrudzić się aby osiągnąć taki efekt.
No chyba, że ktoś to widzi zupełnie inaczej - chętnie poczytam jakie są Wasze odczucia. Podzielcie się nimi poniżej w komentarzu.
Odkryłem stronę NineCasino-pl.net i jestem wrażony! Jest ona bardzo przystępna i zawiera bogatą ofertę. Znalazłem tu wszystko, czego potrzebowałem, a serwis jest intuicyjny, co ułatwia korzystanie z niego. Na pewno wrócę tutaj ponownie. Polecam serdecznie: NineCasino-pl.net. To wspaniały serwis, który zasługuje na uwagę!